REGION KOZŁA. Ścieżki rowerowe spełniają coraz ważniejszą rolę. Turystyczną, ale i gospodarczą. Mieszkańcy domagają się budowy kolejnych tras.
Być może wkrótce będziemy przemierzać szlak rowerowy Regionu Kozła: Kargowa - Babimost - Zbąszynek - Trzciel (lub odwrotnie). Liczący kilkadziesiąt kilometrów. Jest taki pomysł. Wprawdzie nie wszystkie gminy biorą udział w tym projekcie, ale jeśli się uda go zrealizować, to szkielet głównego szlaku Regionu będzie „jak znalazł”.
Zaczęło się od tego, że skrzyknęły się cztery gminy „koźlarskie” należące jednocześnie do woj. lubuskiego. To Babimost, Kargowa, Trzciel i Zbąszynek, poza pomysłem pozostają Siedlec i Zbąszyń. Przyszli beneficjenci zamierzają wykorzystać tzw. kontrakt lubuski (unijne pieniądze do roku 2020) i złożyły wniosek o sfinansowanie ścieżek rowerowych na ich terenie. Przy czym samorządy zamierzają wykorzystać część istniejących już tras. Zwłaszcza Babimost ma bardzo dobrze rozbudowaną własną sieć, która liczy już blisko 30 km!
Początek w Trzcielu lub Kargowej
Gdyby założyć, że początek tras rowerowych będzie w Kargowej (albo w Trzcielu, jeśli tam zechcemy rozpocząć podróż) to istnieje już 12 km szlaku asfaltowego z Kargowej do Babimostu. To jedna z najstarszych ścieżek w Regionie i województwie, którą zresztą z obu miast można dojechać nad jezioro Linie i do Leśniczówki Linie (to dom pracy twórczej im. Eugeniusza Paukszty i niedaleko ośrodek wczasowy). I widać, że mieszkańcy chętnie z tej ścieżki przez las korzystają. Jeśli rowerzysta dotrze już do Babimostu, to w kierunku Zbąszynka powstały niedawno spore odcinki szlaków rowerowych. Zaczynają się w mieście i biegną do Podmokli Małych (jeden wariant) lub do Podmokli Wielkich (drugi wariant).
Na razie problemem jest brak połączenia z obu Podmokli do Kosieczyna i Zbąszynka. Właśnie budowa tego odcinka wchodzi w zakres projektu. Z kolei ze Zbąszynka jest już trasa do Dąbrówki Wlkp. I znów stąd do Trzciela mamy lukę, którą trzeba uzupełnić i wykonać w ramach projektu. Już można sobie wyobrazić rajd rowerowy RK zaczynający się w Trzcielu, a kończący w Kargowej.
Jakie pomysły ma Siedlec?
Oczywiście są też inne ścieżki, z których chętnie korzystają rowerzyści. Bardzo uczęszczany jest szlak ze Zbąszynia do Zbąszynka i na odwrót. Zaczyna się w centrum miasta, w Łazienkach nad jeziorem Błędno i dalej Promenadą biegnie przez Nądnię do Chlastawy. Z Chlastawy można już od pół roku jeździć nad Jeziorko Koźlarskie koło Zbąszynka. Co ważne, z trasy chętnie korzystają mieszkańcy Zbąszynia dojeżdżający do pracy w IKEA Industry w Chlastawie. Do pokonania mają zaledwie 3 - 5 km. Zatem ścieżka ma wymiar turystyczny (ze Zbąszynka nad jezioro Błędno) i ekonomiczny (ze Zbąszynia do Ikei).
Podobny charakter ma, ciesząca się dużą popularnością ścieżka z Kargowej do Chwalimia. To tylko 1 km, zatem chętnie korzystają z traktu nawet mamy z dziećmi na rowerkach. Ta ścieżka jest przedłużana z Chwalimia do wczasowego Wojnowa. Jest też ładny odcinek z Kopanicy do Wielkiej Wsi, choć w gminie Siedlec przydałoby się więcej połączeń dla rowerzystów. Przede wszystkim przydałoby się połączenie z gminą Kargowa, gdyż w ten sposób Siedlec włączyłby się do wspomnianej na początku sieci Regionu Kozła. Miejmy nadzieję, że do tego wcześniej czy później dojdzie.