Tegoroczny rajd rowerowy zaplanowany na trasie z Babimostu przez Podmokle Wielkie, Kosieczyn, Chlastawę, Nądnię do Zbąszynia i dalej przez Stefanowo, Perzyny, Nową Wieś Zbąską do Grójca odbył się 16 czerwca przy wyjątkowo ciepłej pogodzie z udziałem 70 cyklistów. Najliczniejszą grupę stanowili rowerzyści z gminy Siedlec, na drugim miejscu należy wymienić Babimost, a w dalszej kolejności cyklistów z Wolsztyna, Zielonej Góry, Świebodzina i po kilka osób z pozostałych gmin Regionu Kozła. Po dokonaniu formalności i rozdaniu przygotowanych na tę okoliczność rajdowych czapeczek, uczestnicy zwarta grupą wyruszyli na ścieżkę rowerową prowadzącą do Podmokli Małych. Ze względu na brak wydzielonego szlaku rowerowego z Podmokli w kierunku Kosieczyna rajd poprowadzono polną drogą biegnącą wzdłuż starej przedwojenne linii kolejowej. Trochę dla części uczestników było to uciążliwe, więc postanowili przebyć dłuższą, ale wygodniejszą trasę drogą asfaltową. Wszyscy spotkali się na postoju nad jeziorem Koźlarskim w Chlastawie, gdzie zaplanowano wzmocnienie kaloryczne w postaci placka drożdżowego i kawy oraz herbaty. Wśród rajdowiczów znalazło się kilkoro dzieci, więc postój ten wykorzystali na obejrzenie małego zoo zlokalizowanego na wyspie. Dalsza trasa wiodła przez Nądnię ( ścieżką rowerową) do zbąszyńskich Łazienek. Kolejny postój wykorzystano na ochłodę lodami, napojami i podziwianie plaży wraz z nowym zapleczem.

W Zbąszyniu były jeszcze dwa miejsca, gdzie rajdowi cze mieli okazję poznać kilka faktów z historii tego miasta. Pierwsza możliwość zdarzyła się przy Baszcie, a kolejna nad Obrą pod pomnikiem Karola Wojtyły na kajaku. Już w godzinach popołudniowych, ale przy dość intensywnym upale dojechano do Kolejowej Izby Pamięci w Stefanowie. Możliwość zwiedzenia miejsca, gdzie przechowuje się artefakty kolejarskie dała okazję do wspomnień z młodych lat, kiedy trzeba było dojeżdżać do szkół koleją z użyciem parowozów.

Droga powrotna przez Przyprostynię dała się części uczestników rajdu mocno we znaki, gdyż na wiadomość, że trzeba będzie pokonać część tego odcinka do Grójca Wielkiego po leśnej, piaszczystej drodze, spowodowała, że niektórzy woleli też wybrać dłuższy przejazd asfaltem przez Chobienice. Wreszcie około 16 prawie w komplecie zebrano się w wiejskiej świetlicy i skorzystano z posiłku przygotowanego przez grójeckie koło gospodyń wiejskich. Po krótkim wypoczynku ostatnim akcentem rajdowego spotkania było rozwiązanie testu wiedzy o Regionie Kozła. Organizatorzy przygotowali 6 zestawów, które rozdano reprezentantom największych grup do przygotowania odpowiedzi. Najwięcej punktów otrzymali przedstawiciele Babimostu, na drugim miejscu uplasowali się rajdowi cze z Siedlca, a na trzecim z Karny ( też w gminie Siedlec). Uczestnicy testu zostali nagrodzeni najnowszym wydawnictwem „Vademecum Regionu Kozła” oraz koszulkami.

Pełni wrażeń i satysfakcji z pokonania około 40 km , uczestnicy rajdu rozjechali się do swoich domów.

Opr. Sz. S.