ZBĄSZYŃ. Nie można sobie wyobrazić lepszego miejsca, w którym miałoby się odbyć kolejne spotkanie z cyklu "Tajemniczy Zbąszyń", niż wnętrze zabytkowych i nowoczesnych zarazem murów Liceum Garczyńskiego.

W ubiegły piątek 24 marca studentom Uniwersytetu Trzeciego Wieku o historii oświaty w Zbąszyniu opowiedziała Małgorzata Przybylska, pomysłodawczyni i koordynatorka projektu. Wyjątkowym momentem było odczytanie archiwalnego pisma do kuratorium oświaty z wnioskiem o pozwolenie na powstanie takiego liceum w Zbąszyniu, które odczytał Marek Goździewicz, ówczesny przewodniczący Rady Miejskiej. To historyczny moment, bo liceum obchodzi właśnie 25-lecie istnienia. I właśnie w ubiegły piątek, właśnie w murach Garczyńskiego, Wojciech Olejniczak, zbąszynianin, miłośnik historii regionalnej, artysta i prezes Fundacji „Tres” po raz pierwszy pokazał publicznie skany fragmentu tajemniczej zbąszyńskiej kroniki, którą odnalazł w bibliotece kórnickiej. Tropiciele zbąszyńskich tajemnic z UTW zgłosili chęć uczestnictwa w odczytaniu owych kronik.

Anita Rucioch-Gołek