W ramach zbąszyńskiego VI Święta Jeziora Biblioteka Publiczna już po raz drugi zorganizowała spotkanie z gwarą naszego regionu. Najbardziej cieszy organizatorów fakt, że mimo deszczowej aury na zajęcia na scenie (tam nie wiało i nie padało) przyszły dzieci w różnym wieku, a z dziećmi przyszli opiekunowie: rodzice, dziadkowie i starsze rodzeństwo, którzy włączyli się do zabawy. Stworzyła się naprawdę fajna, zgrana „eka”. Takich dorosłych lubimy najbardziej! Zabawne były gwarowe kalambury – niektóre słowa mogły być dla dzieci trudne, ale dorośli chętnie pomagali i nawet sami brali udział w kalamburach. Tworzyliśmy też „Mini słownik gwary wielkopolskiej” w formie obrazkowej, który zostawiliśmy na scenie. Przypięty klamerkami będzie cieszył oko odwiedzjących naszą mini-galerię jeszcze przez kilka dni. Każdy uczestnik zajęć otrzymał na koniec sznekę z glancem – oczywiście w tytce. Specjalnie zamówione szneki odebraliśmy rano z piekarni państwa Poprawskich. Mimo że słodkie i pewnie mocno kaloryczne, smakowały wszystkim. Dla dorosłych przecież to smak z dzieciństwa.
Podczas wtorkowych zajęć na plaży w zbąszyńskich „Łazienkach” przypomnieliśmy sobie, czym jest gwara, jakie znamy najpopularniejsze zwroty i słowa z naszego języka. Wymieniliśmy się doświadczeniami językowymi – przecież nasze rodziny pochodzą z różnych stron i tam, gdzie mieszkały, mówiło się inaczej. Jedna z uczestniczek, Alicja, mieszka na co dzień w Hiszpanii i pomogła nam nasze polsko-gwarowe słownictwo tłumaczyć na hiszpański. Przy okazji przypomnieliśmy sobie, jak brzmią te słowa po angielsku.
W ten sposób można było uświadomić dzieciom, jak ważne jest pielęgnowania tradycji językowych. Język jest wartością, jest ważny, gdyż odróżnia nas od innych ludzi, buduje naszą tożsamość. Język się zmienia, tak jak zmienia się cały świat, ale musimy pamiętać o swoich korzeniach, o języku naszych przodków, którzy chodzili w ancugach i w dyrdunach, siadali na ryczkach, gdy chcieli oskrobać pyry. Pamiętając o gwarze, jesteśmy mocniejsi i mocniejsze są nasze dzieci.
Zajęcia były prowadzone w formie pogadanki, form dramowych i warsztatów plastycznych. Prowadzące zajęcia, Magda Rożek i Anita Rucioch-Gołek, biorą udział w cyklicznych warsztatach w ramach wielkopolskiej edycji projektu „Z małym Kolbergiem po kraju”, do którego w tym roku przystąpiła Biblioteka Publiczna w Zbąszyniu. Pierwsza część warsztatów dla animatorów odbyła się w czerwcu w Poznaniu. Teraz bibliotekarki poszukują inspiracji do prowadzenia zajęć z małymi dziećmi nawiązujących do naszej tradycji i kultury ludowej Regionu Kozła. Szukają też chętnych osób i organizacji do współpracy. A ponieważ rodzima historia jest bogata, o inspiracje i pomysły nietrudno. Projekt „Mały Kolberg” jest finansowany przez Instytut Muzyki i Tańca w ramach działań strategicznych związanych z Rokiem Kolberga i realizowany wspólnie przez Fundację Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego oraz Forum Muzyki Tradycyjnej.
Scenariusz wtorkowych zajęć na plaży miejskiej „Łazienki” został opracowany także na podstawie książki Elizy Piotrowskiej "Szneka z glancem, czyli elementarz gwary poznańskiej". Książkę tę można wypożyczyć w bibliotece.
(tekst: Anita Rucioch-Gołek)
